Polowanie na zająca

 

 

Dzisiaj tzw. Wielka Sobota. Od kilku lat z Martą odbywa się u nas malowanie pisanek; przyjeżdżają do nas dzieciaki z najbliższej rodziny. Po wszystkim jest .... hmmm .... szukanie zająca. Chyba dla każdego z dzieci (i z czasów jak był dzieckiem) coś najfajniejszego. Zazwyczaj po linii najmniejszego oporu chowaliśmy po prostu fanty po krzakach, a młodzież sobie z radością szukała. Ale nie mogło być zbyt prosto stwierdziliśmy i zorganizowaliśmy grę terenową. Chłopaki dostali namiary na miejsce startu i zbierając po drodze wskazówki mieli dojść do swojego "zająca". :) 


/Maciej/ 

 

 

Komentarze

Powered by Quick.Cms | ARNEV.net