Wiele liści, jedno drzewo.

 

 

Jakiś czas temu kolega zapytał mnie czy wpadłbym na trening brazylijskiego Jiu Jitsu i zrobił kilka zdjęć. On sam trenuje BJJ i chciał żebym przyszedł na grupę juniorów gdzie ćwiczy jego syn. 

Brazylijskie Jiu Jitsu to sport, który polega na sprowadzeniu przeciwnika do parteru i zmusi go do poddania poprzez zastosowanie chwytow obezwladniajacych i duszeń. W sportowym BJJ nie ma uderzeń. Jest to sport ktory mogą trenować osoby w każdym wieku. Dzieci rozwijają swoja koordynację ruchową siłę sprawność kondycję. Rywalizacja sportowa uczy pokory i szacunku do drugiej osoby.

Sihasapa, czyli Czarne Stopy, przyjęli swą nazwę od północnoamerykańskiego plemienia Siuksów, którzy to barwili swoje mokasyny na czarno i stąd zwani byli właśnie Czarnymi Stopami. Grodziska Sihasapa istnieje od 2013 roku; byli sekcją lokalnej siłowni, a od kwietnia 2018 mają własny klub. 

Trening Czarnych Stópek był na tyle ciekawym dla mnie doświadczeniem, że wróciłem tam jeszcze kilka razy, a pod koniec marca pojechałem z grodziską drużyną na zawody. Dzieci, mimo, że są po prostu dziećmi, na treningach jest wrzawa i na pierwszy rzut oka straszny chaos to jednak po chwili uważnej obserwacji widać, że wszystkim im zależy na ćwiczeniach. Marcowe zawody juniorów Duco Cup w Tarnowie Podgórnym były dla mnie kolejną miłą niespodzianką. Dawno nie widziałem, żeby ktoś wkładam tyle serca w to co robi. A im młodsi zawodnicy tym wyraźniej było to widać. Dla nich zwycięztwo było wszystkim, a przegrana równała się prawie z końcem świata. Często też wiele niepotrzebnych emocji u dzieci wywoływali rodzice, którzy czasami sprawiali wrażenie, jakby mieli walczyć ze sobą nawzajem. 

 

/Maciej/

 

Komentarze

Powered by Quick.Cms | ARNEV.net